POCZEKALNIA

Anna Kulesz

Doczekaliśmy się wydania naszej wspólnej pracy. SŁOWIANKA, ze Słowem Wstępnym wspaniałego człowieka i literata Zdzisława Tadeusza Łączkowskiego jest do nabycia w Głównej Księgarni Naukowej im. Bolesława Prusa w Warszawie przy Krakowskim Przedmieściu.

Wartka akcja, sporo historii mało znanej z początków Słowian, podanej w bardzo przystępny sposób , napisana pięknym językiem stylizowanym na archaiczny. Mało dzisiaj książek tak wartościowych. Czyta się jednym tchem. Polecam.

Henryk Musa

A tutaj, nie to że muszę ,ale chcę pochwalić również obrazy / ilustracje Ani/Dla książki, treści i obrazów - warto mieć tą książkę.

Anna Kulesz

Bardzo , bardzo dziękuję.

Czy to przerwa wakacyjna rozleniwiła Forumowiczów, ze nic nie piszą? Pławią się pewnie w promieniach słońca , albo zamykają je w słoiczkach z przetworami. Ja też zapełniłam półki w piwnicy i śpiewam

Addio pomidory
Addio ulubione
Słoneczka zachodzące za mój zimowy stół
Nadchodzą znów wieczory sałatki niejedzonej
Tęsknoty dojmującej i łzy przełkniętej wpół

To cóż że jeść ja będę zupy i tomaty
Gdy pomnę wciąż wasz świeży miąższ ...
w te witaminy przebogaty...
Addio pomidory, addio utracone
Przez długie, złe miesiące wasz zapach będę czuł.........

.... będę czuła i będę czekała aż pojawią się znowu, bo to w mojej rodzinie przysmak.

Henryk Musa

A u mnie w piwnicy pomidory, jabłka, gruszki, ogórki, maliny i co tam jeszcze....

Maria

Aniu! Szczere gratulacje! Tobie i Autorowi tekstu. Pięknie wsparłaś literacką opowieść Bartłomieja swoimi ilustracjami. Razem tworzą niezwykłą publikację. O wartości tej książki najlepiej zaświadcza wstęp do niej, napisany przez pana Zdzisława Tadeusza Łączkowskiego.

Anna Kulesz

Bardzo dziękuję Marysiu , również w imieniu autora Bartłomieja Wagnera, za udział w spotkaniu promującym książkę. Wspominamy mile czas spędzony ze wszystkimi, którzy chcieli być z nami w tym ważnym dla nas momencie.

Bartlomiej_w

Dwa tygodnie temu w niedziele wieczorem odbyla sie niezwykle mila imprezka w miescie podwarszawskim Wesola, celem promocji "Slowianki". Pani Maria byla na tyle mila, ze nie tylko zaszczycila nas tam swa obecnoscia, ale takze przeczytala fragment opowiesci. Mimo dosc napietego programu, jako ze okazalo sie, ze wiele innych spraw zwloki nie cierpiacych podpielo sie do naszej prezentacji, a takze mimo calej sterty innych wydawnictw na naszym stoliku, odbieramy to spotkanie jako niezwykle sympatyczny sposob wzbudzenia zainteresowania Czytelnikow tematyka oraz tradycyjna forma przekazu tresci. Akcja opowiesci dzieje sie w czasach, gdy starozytnosc ustepuje miejsca Nowej Erze, mianowicie dotyczy czasow augustianskich. Podkreslamy w niej czynna pbecnosc Praslowian w owczesnej historii.

Wszystkim, ktorzy sprawili nam wielka przyjemnosc, goszczac u nas, serdecznie dziekujemy. Mamy nadzieje, iz na promocji nastepnej pozycji, ktorej tytul roboczy brzmiec moze Opowiesci Starodawne, bedzie wiecej czasu na pytania, dyskusje, czy swobodne rozmowy przy kawie.

Kasia Nowak

Aniu, Bartłomieju serdecznie gratuluję "Słowianki" - koncepcji i wykonania. Wasza książka jest niezwykłym spotkaniem z historią, literaturą i sztuką. Cieszę się, że mogłam wziąć udział w wieczorze w Wesołej. Żałuję tylko, że - przytłoczona własnymi zmartwieniami - byłam tylko biernym odbiorcą, ale zostało ono w moim sercu i pamięci. Pozdrawiam serdecznie.

Anna Kulesz

Dziękujemy Kasieńko za miłe słowa.

Jednak z powodu tych smutków szkoda Kasiu, że nie udało Ci się być na wtorkowym koncercie. Godzina z zespołem Ale Babki plus i piosenkami w jego wykonaniu na pewno byłyby lekiem, może nie na całe zło, ale trochę smutków by rozwiały.

Publiczność dopisała .Piękna, nowoczesna i duża sala widowiskowa w filii Centrum Promocji Kultury dzielnicy Praga-Południe przy ul. Brukselskiej 23 była wypełniona prawie w 100%.Przyszły nasze rodziny, znajomi, przyjaciele artyści i kierownicy innych Domów Kultury. Na koniec były bisy, a nasza kierowniczka, dyrygentka, akompaniatorka i choreografka Ania Dąbrowska, w podziękowaniu za wspaniałe rezultaty swojej pracy, otrzymała olbrzymi bukiet różowych róż. Posypały się gratulacje i zaproszenia na kolejne koncerty w różnych miejscach. No i z tego powodu nie zobaczymy się Kasiu na Turnieju Jednego Wiersza w Muzeum Ziemi Otwockiej, bo akurat 17 listopada dajemy koncert w SDK przy Rynku Starego Miasta. Ale nie tracę nadziei, ze kiedyś znajdziesz czas, żeby nas posłuchać.

Kasia Nowak

Cieszę się, Aniu, Waszym sukcesem. Mam nadzieję, że uda mi się kiedyś zobaczyć Wasz występ. Jestem go bardzo ciekawa i wierzę, że jest barwny i wesoły. Dobrze, że udaje się Wam docierać do szerokiej publiczności.
Szkoda, że rozminiemy się w sobotę, 17 listopada, ale cieszę się, że dla Ciebie to będzie taki gorący wieczór. Trzymam kciuki i życzę całemu zespołowi dalszych sukcesów. Very Happy

Anna Kulesz

Kasieńko, już przebrzmiały kolędy i pastorałki. Wszystko się udało. Publiczność nie kryła emocji. Trudno było nie zauważyć wzruszenia jakie wywołała <Kolęda dla nieobecnych> Bisowaliśmy pastorałką góralską z przytupami i ukraińską kolędą śpiewaną oczywiście po ukraińsku.

Teraz przygotowujemy koncert Piosenek Dawnych i mam nadzieje , że na ten zarezerwujesz sobie Kasiu czas, bo... "piosenka jest dobra na wszystko...."

Henryk Musa

Piosenka, obraz, poezja sa dobre na wszystko prawda Aniu, Kasiu? Henryk