POCZEKALNIA

Henryk Musa

Gdy dwa lata temu moje wnuki brały udział w kweście Orkiestry Świątecznej Pomocy przy obliczaniu " uzysku" ktos powiedział,Otwock uzbierał tyle i tyle, natomiast okoliczne wioski, takie jak Warszawa...... Kasiu, to wcale nie są kpiny z Twego miejsca zamieszkania. Bowiem teraz świat jest globalną wioską w dobie internetu, sputników, nie mówię samolotów. Otweock od Warszawy jest niedaleko - co to jest 20 km. Każde misto ma swój urok, swe Stare Miasto. Gdańsk ma Stare miasto, Główne Miasto / popularnie nazywane Starówką / ora zniedługo reaktywuje Nowe Miasto. Nowe Miasto istniało za czasów kazimierza Jagiellonczyka. A że było konkurencją dla Głównego Miasta, więc przez posłow wymógł na królu, by to miasto rozebrać. Obecnie przygotowuje się teren pod budowe na twereni bylej Stoczni Gdańskiej, w ktorej pracowałem i przezyłem sierpien, ogłoszenie stanu wojennego. W Warszawie lubię Łazienki, Stare Miasto. Henryk

Kasia Nowak

Panie Henryku, we wsi Warszawa Wink

też lubię głównie Łazienki. A poza tym mieszkam nieco bliżej Otwocka, bo w zielonym, jeszcze, Międzylesiu - tym od Centrum Zdrowia Dziecka. A z miast lubię głównie stare miasta... A w ogóle jestem warszawianką naturalizowaną i czasem czuję się nie na swoim miejscu Sad

Pozdrawiam ciepło

Henryk Musa

A w Międzylesiu, a ściśle móiąc w Centrum Zdrowia Dziecka im. Ewy Szelburg- Zarębiny byłem kilka razy. Piękne wspomnienia... Henryk

Henryk Musa

W dniu Walentego - wszystkiego dobrego Wszystkim Walentynkom przesyła Henryk

Kasia Nowak

Spóźnione, ale szczere serdeczności Panie Henryku.

Przy okazji muszę się pochwalić - choć powinnam to może zrobić w innym dziale - już jest mój tomik Very Happy

Długo na niego czekałam i pojawił się na tym świecie małym cudem, ale jest.

Niby nic wielkiego... Nawet ja cieszę się nim na chłodno i chyba paru moich przyjaciół ucieszyło się tym faktem bardziej żywiołowo. Tym bardziej z pokorą oddam go w ręce Czytelników.

Pozdrawiam ciepło wszystkich na Forum, Kasia

Henryk Musa

Hurra! jest coś nowego. Gratuluję, nie napisania/ napisania również/, ale - wydania.Bo teraz nie sztuka, coś napisać, ale to wydać. Bowiem nieciekawe czasy nastały dla ksiązki. Ale dzieki zapalencom i tym, co sie jeszcze chce coś robić - literatura idzie dalej. Henryk

Kasia Nowak

Za gratulacje dziękuję.
Tak, to prawda, żeby coś wydać trzeba mieć przede wszystkim za co. To główny problem. Stąd mój tomik jest edytorsko skromny, ale dodam nieskromnie, ze przecież liczy się zawartość, a tę ocenią czytelnicy, nie widzowie.
Miłego wieczoru.

Henryk Musa

Przecież nie szata zdobi człowieka. lecz wnętrze. Kiedyskupiłem, gdzies w Polsce, tomik w kartonowym papierze. Szata nieciekawa, ale za to treść jaka... podobnie jest u Ciebie Kasiu. Już oceniam pozytywnie. Henryk

Kasia Nowak

I za tę pozytywkę dziękuję Smile

Ale rzeczywiście coś w tym jest - nie szata zdobi... tak jak z ludźmi. Też znam pięknie wydawane tomiki z nieciekawą treścią. Lecz ocenę mojego pisania niezmiennie pozostawiam czytelnikom, bo to ich opinia uskrzydlała mnie jak dotąd...

Anna Kulesz

Kasieńko, GRATULUJĘ!!!!
To kiedy otwieramy szampana? Kiedy i gdzie promocja?

Henryk Musa

To ja już szampana przywiozę. Henryk

Kasia Nowak

Aaa! Kochani, teraz to muszę się porządnie zastanowić nad oprawą i promocją Very Happy

Ale chyba poczekam do marca , no bo "zima mrozi/ nie dowozi/ żaden bal...". A potem niech wystrzelą korki od szampana Laughing

Henryk Musa

Czy możęsz Kasiu poszekać do końcówki maja z szampanem? Wcześniej nie uda mi się być na oprawie i promocji. A chciałbym być razem z WAMI na tej pięknej UROCZYSTOŚCI.No dobrze Kasiu, o oprawę i promocję się nie Martw, tylko przygotuj tomik. Henryk.

Anna Kulesz

W życiu nie wolno odkładać niczego na potem. Lepiej obchodzić jedną okazję kilka razy. Wydany TOMIK Kasi tez można świętować wiele razy, ale żeby się świętowania nie nałożyły, to ja już dzisiaj zapraszam na 11 maja na wernisaż moich obrazów . Tym razem otrzymałam zaproszenie na pokazanie swoich prac od Kierownictwa Klubu Batory w Otwocku. Myślę, że będziemy się tam wszyscy dobrze czuli i bawili, bo klimat tego klubu jest niepowtarzalny. Zawsze serdecznie i wesoło. Zapraszam więc wszystkich znajomych i nieznajomych do spędzenia razem z nami tego majowego , piątkowego popołudnia.

Henryk Musa

Ja w tym czasie jestem w Niemczech, więc jedna okazja mnie ominie. Szkoda. henryk