POCZEKALNIA

Maria · Wysłany: Śro 12:16, 31 Mar 2010 Temat postu: Wiersze nagrodzone w I OTJW

I nagroda

Ewa Stangrodzka, Ciechanów

Lwowskie refleksje

*
Trzeba wejść
na wysoki zamek

rozrzucić spojrzenie
po ramionach ulic
w siódme zbocze
wpiętych
jak bluszcz

trzeba dotknąć
żebraczych rąk
pełnych przestrzeni
i sytych w beznadziejność

brukowy trakt
chłonął bose stopy
zamykał poczerniałe ściany
odchodzących domów
pustych bez wiary

wśród nich krążył
monumentalny Bóg
po swoim domu
nie łamał chleba
nie dzielił się snem

patrzyłam w twarz nędzy
na lwowskim rynku
wzrastał mój wstyd

**
Trzeba wejść
na Wysoki Zamek
by w mgławym horyzoncie
dostrzec cichy szept…

Słyszysz? To przeszłość
zamarła w pałacach i twierdzach…
wciąż brzmi tam rżenie koni
szczęk oręża
wciąż tańczą kobiety
w przepaściach sukien
na salach balowych

Jeszcze słychać naprawdę
w milczących kamieniach Podola
w oczach ludzi
z wiosek w przepastnych dolinach
w oczach dzieci
z płowymi włosami
i żarliwym polskim
dzień dobry…

***
Trzeba wejść
na Wysoki Zamek
by wziąć w ramiona
kwadraty ulic
z wykrzyknikami
zaśniedziałych wież

tych dumnych
kopułami przysiadłych
w cerkiewnej modlitwie
i tych wysokich
katedralnych
matczynych
naszych

Trzeba wejść
by dotknąć krwiobieg miasta
tętniący bez końca
pełen zagubionych
tańczących kukieł
bez nadziei na już
i bez wiary na potem

II nagroda

Piotr Drzewiecki, Otwock

NIEBIESKIE JERUSALEM

Dla Symchy Symchowicza
W rocznicę tragedii otwockiego getta

Miasta umierają, kiedy odchodzimy
Bo miasta skupiska ludzkie
A stan skupienia jest zmianą,
Na przykład w płyn, gaz lub powietrze

Mój zwykły oddech codzienny
Potwierdza to prawo przemiany
Bo nikt nie zabije przestrzeni
I nikt nie powstrzyma wiary

Przestrzeń zostanie bez miary
A czas zamieni się w chwilę
W naszym domu bez ściany
Ulicy, na której żyłeś

I Miasto Nowe ujrzałem (Ap 21,2)
I mam apartament z widokiem na wieczność
I wierzę, że pewnie to sprawił
Twój powrót i lepsze powietrze

III nagroda

Jacek Rostocki, Łomianki

Dürrlettel 15.08 i zawsze

lutol suchy stolica rozrywki
dzisiaj na galowo święcone zioła
lecz wystarczy wyjść z kościoła
a z nieba lecą następne atrakcje
już na krzyżówce bo E30
zderzają się auta nie całkiem nowe
(jaś donosi co wszystko widział)
więc biała omega tu a tam tamten
i jak go buch a na to
TIR
RIP
1 trup trzech rannych
straż pogotowie policja (dawniej milicja)
lutol 510 dusz
w radiu transmisja nie nadąża
bo za chwilę kawałek od skrzyżowania
(ot za sklepem) rozpaliła się ciężarówka
wesołym pomarańczowo-czarnym płomieniem
jedzie jedzie straż ogniowa trąbka gra
dodatkowo w tym sezonie całkiem ładne
panny wystawili przy szosie
antek jeździ na rowerze podpatrzeć
ma od komunii cyfraka

i tak codziennie
świat przejeżdża przez lutol
lutol patrzy spokojnie
i we wszystko już wierzy

Henryk Musa

Ewę Stangrodzką znam wirtualnie. natomiast moja żona widziałą się z Nią w Tolkmicku na spotkaniu poetów. Ja wówczas byłem chory i leżałem, nie mówiąc nic , bowiem odjęło mi mowę. Ale korespondujemy z sobą. Henryk