POCZEKALNIA

Robin Son

wszyscy święci
ludzie razem wzięci
nie znają lekarstwa
na diabła
spluwanie przez lewe
albo prawe ramię
to rzucanie się z motyką
na wiatr
ufność w znak krzyża
to żegnanie się z rozumem
nawet eksmisja
jaką jest egzorcyzm
nie przeszkodzi by czart
wynajął nową kwaterę

oczywiście
gdy trwoga można
ile sił w kolanach
uciec do Pana
który jak zapewnia Izajasz
stworzył dobro i zło

Wanda Szczypiorska

To jest kazanie, panie Januszu

Robin Son

Pani Wando, takie kazanie to by sie pewnie spotkalo z ekskomunikacja. Stary Testament to jest ksiega bez zludzen, zlo jest tak samo dzielem boskim jak dobro. Nowy Testament pokrywa to lukrem boskiej milosci dla swojego stworzenia, milosci, nalezaloby dodac, zupelnie bezsilnej. No ale moze bluznie

Wanda Szczypiorska

Pod Pana wierszem jest reklama, jak znalazł : Kim jst Bóg? Nie wiem, czy u Pana też jest. A z wiersza niejeden proboszcz by skorzystał, pewne drobiazgi, jak żegnanie się z rozumem pominął, albo przekabacił. W mojej parafii zwalcza się namietnie szatana, ale ja w tym niestety nie uczestniczę.
Za to ja Pana kuszę, a Pan jakoś nie chce dać się skusić

Maria

Ee tam, kazanie...
Co zatem znaczy fraza - "ufność w znak krzyża / to żegnanie się z rozumem"?
Po prostu, czasem jesteśmy bezsilni wobec zła.
Ono jest. Czasem obok nas, a czasem i w nas.

Wando, w pierwszej chwili nie zauważyłam Twego komentarza o "kuszeniu" i wcisnęłam się - jak mówią doświadczeni w boju - między wódkę a zakąskę Smile

Małgorzata K-N

No nie wiem, wiersz pełen zwątpień, zaprzeczeń.
(...)
spluwanie przez lewe
albo prawe ramię
(...)

to przecież zabobony, które kościół zwalcza. To chyba jest żegnanie się z rozumem, a nie:
(...)
ufność w znak krzyża
(...)

Krzyż czasem nie za wiele daje, wielokrotnie daje z opóźnieniem w stosunku do naszych żądań i próśb.

Przed złem należy się bronic. Przed złem innych i swoim.

Henryk Musa

Stary Testament - zbrodnie, najazdy i nne okropności. Zaś Nowy Testament - to nowe miłowanie. Jesteśmy bezsilni wobec zła, jakie się panoszy na świecie. Czy słowa poety to zło wyrugują? Czasem tak, czasem osłabią. Każdy poeta kusi ku dobremu. Kto posłucha? A z krzyża się nie kpi. Och, Robin sonie nie pisz tak. Henryk